Kąpiel po prysznicu, oddałam się swojej przyjemności.Wyzwalając sterczące cycki, drażniłam i bawiłam się, budując oczekiwanie, aż szczytowałam, mocząc się w ekstazie.Ach, radości samozadowolenia!.
Cóż może być bardziej rozkosznego niż dzień odwijania się w wannie, któremu towarzyszyło jakieś figlarne odkrywanie własnej zmysłowości?Gdy zatapiałem się w ciepłej, bąbelkowej wodzie, nie mogłem oprzeć się pokusie wyciągnięcia swojej kolekcji kuszących zabawek.Z figlarnym uśmiechem zacząłem się drażnić i sprawiać sobie przyjemność, moje palce tańczyły po gładkiej, gładkij skórze, wodząc po konturach moich obfitych piersi i aż do mojej ponętnej, zapraszającej cipki.Woda falowała wokół mnie, gdy zagłębiałem się we własne pragnienia, każdy dotyk wysyłał fale rozkoszy przepływające przez moje ciało.Zamek mógł mnie fizycznie ograniczać, ale służył tylko podkręceniu moich pragnień.Byłem w ekstazie własnego dotyku, każdy ruch zbliżał mnie do krawędzi ostatecznego sapania.I z ostatecznym sapaniem poddałem się, poddając się ostatecznemu oddechowi, poddałem słodką rozkosz, podduszając się rozkoszy lub poddając się uwolnieniu.
Bahasa Indonesia | Nederlands | Slovenščina | Slovenčina | Српски | Norsk | ภาษาไทย | 한국어 | 日本語 | 汉语 | Dansk | Ελληνικά | Čeština | Magyar | Български | الع َر َب ِية. | Bahasa Melayu | Português | עברית | Polski | Română | Svenska | Русский | Français | Deutsch | Español | Suomi | Türkçe | Italiano | English | ह िन ्द ी