Francuska masażystka o zabójczych krągłościach i talentie do przyjemności zabiera mnie na zewnątrz. Jej ekspertny dotyk na moich plecach szybko przenosi się na jej soczyste, jędrne cycki, prowadząc do gorącego spotkania pod słońcem.
Potrzebowałem trochę dogadzania, a znałem już tylko miejsce, do którego się udałem. Francuski masaż był dokładnie tym, czego potrzebowałem i ruszyłem prosto do domu pani francuskiej.Gdy tylko zaczęła pracować na moich plecach, czułem jak napięcie topnieje.Wtedy jednak sprawy przybrały nieco zaskakujący obrót.Nagle pocierała mi cycuszki, dłońmi umiejętnie śledząc każdy zakręt i krawędź.Z początku było to dziwne doznanie, ale na pewno nie trwało długo, zanim się w to wdałem.Jej dotyk był delikatny, a zarazem stanowczy, a przez moje ciało przetaczały fale rozkoszy.Przenieśliśmy się na zewnątrz, świeże powietrze potęgowało podniecenie związane z naszym spotkaniem.To była dzika jazda, taka, za którą za nic bym się nie zamienił.
Deutsch | Español | ह िन ्द ी | Italiano | 汉语 | Türkçe | English | Bahasa Indonesia | Nederlands | Slovenščina | Slovenčina | Српски | Norsk | ภาษาไทย | 한국어 | 日本語 | Suomi | Dansk | Ελληνικά | Čeština | Magyar | Български | الع َر َب ِية. | Bahasa Melayu | Português | עברית | Polski | Română | Svenska | Русский | Français